The Anime Space

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2015-09-19 23:55:33

Black
Administrator
Dołączył: 2015-09-01
Liczba postów: 28
Status: HeadAdmin
Windows 7Chrome 45.0.2454.93

Shokugeki no Souma - Czyli opowieść o wielkich małych ambicjach

Zaczynam od końca

Osobiście bawiłem się dobrze oglądając to anime, i nie żałuje czasu który poświęciłem na żaden z tych odcinków. Humor był nie typowy, i rzadko spotykany, a fragmenty ecchi były pomijalne...

JEDNAK jak zapewne niektórzy mogli zauważyć, umieściłem anime na liście "miernych". Powodów było wiele, ale żeby dokładnie opisać musiałbym wejść w spoilery, a zgodnie z zasadą spoilery na końcu, przechodzimy do rzeczy!

O czym?

Yukihira Soma jest synem kucharza z pewnej małej knajpki gdzieś tam w mało istotnej dzielnicy, z mało istotną rolą... Tak. O bohaterze wiadomo tylko ze ma na imię Yukihira i jego ojciec jest kucharzem. Wszystko zaczyna się od sielankowej walki kucharskiej ojca z synem, w ich małej knajpce w dzielnicy handlowej. Dowiadujemy się wtedy, o niezwykłych umiejętnościach Some'y oraz o zerowej liczbie zwycięstw w poprzednich walkach... Brzmi zachęcająco? Nie? No cóż, to lepiej nie bierz za to anime, ponieważ to anime opiera się tylko i wyłącznie na tym.

Co zasługuje na wymienienie jako wada?

-fragmenty Ecchi - Wymieniłem je jako mało przeszkadzające... jednak są chujowe. Bądźmy szczerzy kto normalny jedząc coś wyobraża siebie nago... [dblpt][slash] cuś nie pykło...
-brak jednolitej fabuły - Brakuje definitywnego leadu, czegoś co mogło by ciągnąc całą fabułę do przodu... ale tak nie jest, wszystko jest chaotyczne i nieskładne...
-zbyt długie opisywanie smaku - W momencie spróbowania potrawy, każdej osobie która ją próbuje włącza się orgazmotron... Serio. Jak można pierdolić przez 10 min o smaku jednej zupy?! No cóż. Można.
-wielowątkowość - Niestety Drrrr! to nie jest, i po końcu jednego kryzysu, pojawia się drugi. Nigdy nie nakładają się na siebie i wszyscy grzecznie czekają grzecznie na swoją kolei aby dostać wpierdol od Yukihiry.... Jak kto lubi?
-niezbilansowany bohater - Nie zrozumcie mnie źle! KOCHAM rozpierdalaczy. Jednak ten jeden jest dupny. Nie wychodzi myślami poza aktualną sytuację... Co z góry wydaje mi się ... suabe? Ta.. Słaby bohater nie jest silny. Niestety Yukihira wykazuje się wczesnymi objawami debilizmu... Niezdarny, nieefektywny, zapominalski... A potem cudowny Cum bag (come back) tworzy kosmos i wszyscy go podziwiają... Mnie to raziło.

A co zasługuje na pochwałę?

-Żywe postacie! - Tak, na pewno nie można zarzucić tej serii braku inteligentnych jednostek. Każdy z bohaterów ma swoją osobowość i myśli sam, i podejmuje własne decyzję. Mimo wszystko robi to wrażenie w porównaniu do innych anime, jednak wciąż brakuje temu pełnej rysy.
-Ciekawy humor - Definitywnie jeden z oryginalniejszych, i bardziej odważnych żartów można znaleźć w tym anime, za co należy pochwalić twórców!
-Kreska - No mimo wszystko jest dobrej jakości.

Ocena?

Słabiutkie 6/10. Brakowało mi muzyki która tworzyła by niepowtarzalny klimat. Bez muzyki ciężko stworzyć tytuł który wciśnie widza w fotel... I tak się nie stało. Oglądając pierwsze odcinki, cieszyłem się dobrym show... Ale każdy kolejny odcinek powodował chęć przewijania pierdolenia na temat jak ta potrawa smakuje... Nie no powaznie Dobre? Dobre! 10/10 i tyle! Po co orgazm w tym wszystkim?! Niestety twórcy stwierdzili inaczej, i tutaj stoimy.

Dzięki za obecność,
Pozdrawiam,

~~Black

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot
Pokaż/ukryj radio

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
sgwpc - wms33 - masterreallife - supergra - zstio